„Dziewczyną z pociągu” Pauli Hawkins od jakiegoś czasu mnie wręcz prześladowała. Natykałam się na nią co rusz – reklamy, recenzje, półki w księgarniach, czytający znajomi. Trochę sie opierałam, ale ciekawość w końcu zwyciężyła. Uległam.
Z rezerwą podchodzę do bestsellerów, bo często gusta milionów czytelników nie pokrywa moich osobistych, może nieco dziwacznych upodobań. Bywa jednak, że wchodzę do księgarni i sama nie wiem czego chce. Snuje się wtedy jak … (wiadomo co i po czym), w poszukiwaniu czegoś niekonkretnego i wtedy zdarza mi się zgarnąć jakiś 'pewniak’. Tak było właśnie z „Dziewczyną …”. Potrzebowałam czegoś co mnie wciągnie, nie będzie zbyt ambitne i będzie się dobrze czytać.
„Dziewczyna z pociągu” nadała się idealnie i okazała się książką całkiem przyzwoitą. Jest pomysł, jest klimat i jest jakaś tajemnica, która wciąga. Do tego świetnie oddawany klimat Londynu, hektolitry alkoholu (które wlewa w siebie główna bohaterka) i kilku facetów, których masz ochotę potraktować prętem po … (wiadomo czym). Sama intryga nie zbyt skąplikowana, a całość zgrabnie napisana z pomysłem na narrację prowadzoną przez 3 pozornie mało związane ze sobą osoby.
Intryga to chyba najwieksza wada tej książki. Mniej więcej od połowy zaczęłam już podejrzewać a pod koniec wręcz juz irytować sie zbyt oczywistym rozwiązaniem. Nie polubiłam też za bardzo głównej bohaterki, nie kibicowałam jej wiec zbytnio w tropieniu zagadki. Poziom odrealnienia zachowań tej samozwańczej pani detektyw powodowały całkowity brak empatii z mojej strony. Te jej zagrywki były tak momentami idiotyczne, że zamiast o clue akcji cześciej zastanawiałam się czy ta kobieta jest tylko głupia czy chora psychicznie.
Reasumujac wiec książka całkiem Ok, ale dlaczego bestseller? Nie mam pojęcia.

Świat Książki
„Dziewczyna z pociągu” Paula Hawkins
Wydawnictwo Świat Książki, 2015
2 komentarze
FiolkaK
Muszę przeczytać i przekonać się, jak to jest z tą książką. Dobra, zła? I tak samo pytam – dlaczego to bestseller ?
Dominika
Oo jak miło przeczytać, że nie tylko ja miałam podobne odczucia:) Też zastanawiałam się nad tym, skąd fenomen tej książki, i dlaczego ktoś chce nakręcić film na podstawie tej powieści;)