Co za postać! Co za humor! Co za powieść!
-
-
Szekspir na tapecie
To oczywiście nie pierwszy taki pomysł, żeby Szekspira przenieść do teraźniejszości. Jakby dobrze się zastanowić to historie z jego dramatów, pozbawione języka, strojów i scenografii, mogłyby spokojnie wydarzyć się we współczesnej Warszawie, Londynie, Paryżu.