Nie miałam swojego typu do ostatniej chwili. Przeczytałam dużo książek dobrych w 2018 i trochę tych mniej udanych, ale nie mogłam wybrać tej jednej. Do momentu przeczytania “Domu z dwiema wieżami” Macieja Zaremby Bielawskiego.
Nie miałam swojego typu do ostatniej chwili. Przeczytałam dużo książek dobrych w 2018 i trochę tych mniej udanych, ale nie mogłam wybrać tej jednej. Do momentu przeczytania “Domu z dwiema wieżami” Macieja Zaremby Bielawskiego.